Czy można sobie wyobrazić świat za 10, 20 czy 30 lat bez większej cyfryzacji produkcji?
Pandemia koronawirusa wielu firmom uświadomiła, że ważna jest elastyczność organizacji oraz inwestycje w nowoczesne technologie. Zauważają, że jest to nie tylko zapewnienie ciągłości biznesowej, ale także przewagi konkurencyjnej, tej na najbliższy czas i tej długofalowej. Z kolei brak rozwoju systemów informatycznych może być dużym zagrożeniem i zwiększać ryzyko awarii, a nawet zamknięcia biznesu: dlatego warto postawić na cyfryzację.
To krok w stronę przyszłości. Obecnie automatyka oraz informatyka zaczynają pracować ramię w ramię, aby zwiększyć wydajność produkcji i zapewnić bezpieczeństwo organizacji, na przykład poprzez kontrolę jakości. Firmy inwestują między innymi w czujniki i systemy, które zbierają i analizują dane zachodzące na produkcji. Zaczyna się epoka digitalu.
Dane, które stanowią nadrzędną wartość tej ery, przyczyniają się do usprawnienia procesów biznesowych, zwiększenia odporności i budowania ekosystemów. Dlatego tak ważne jest usprawnienie pozyskiwania informacji oraz zarządzania nimi.
Oprócz przewodnich zalet cyfryzacji, o których pisaliśmy powyżej, warto zwrócić uwagę na mniej zauważane efekty. Odpowiednio zaprojektowane systemy mogą zmniejszyć ślad węglowy, zapobiegać dyskryminacji, a także ułatwić komunikację pomiędzy produkcją, logistyką, działem sprzedaży i klientem końcowym. Pomaga też zapobiegać przyszłym zagrożeniom, ponieważ posiadając odpowiednie dane i będąc elastycznym można śmiało wyprzedzać konkurencję i zabezpieczyć istnienie firmy.